Na jakich płaszczyznach mogą przenikać się obecnie sport i biznes?

Stawiając w tytułowym opisie tak brzmiące pytanie, pod żadnym względem nie chciałem odnieść takiego skutku, by nakierować Waszych myśli na korporacyjny świat oraz sięgające wielu milionów kontrakty firm wytwarzających odzież reklamową.

Chodzi mi raczej o sytuację, na jakich zasadach prezentuje się zależność między tworami zespołowymi w sporcie oraz tymi, które funkcjonują w świecie, który dotyczy biznesu? Uchodzący za dobry zespół to pod każdym względem taki, który opiera się na więziach, obustronnym zaufaniu i kooperacji. Wtedy, niezależnie czy polem działań jest boisko czy też przestrzeń realizacji projektów, z wdrażaniem działań czy modeli typu sprzedażowego, można mówić o progresywnej tendencji w płaszczyźnie wyników.

W przypadku naszego państwa, do niedawna jeszcze wcale nie dostrzegano tej zależności. Na całe szczęście, kilka lat temu, na naszym rynku zaczęły gościć zachodnie wpływy, przez co rozwojowi uległa także gałąź budowania zespołów w biznesie oraz sporcie. W przeważającym procencie, tymi działaniami w formie warsztatów i seminariów z różnymi ćwiczeniami, trudnią się mający kwalifikacje absolwenci psychologii, specjaliści od szkoleń. Co będziemy wstanie zyskać, gdy człowiek decyduje się na tego typu szkolenie? Naprawdę fenomenalnie opisuje to na swojej witrynie internetowej Joanna Denus – dyplomowany i doświadczony psycholog sportu. Na łamach jej strony, pod adresem psychologiaisport.pl, całkiem sporo miejsca zajmuje obszerne zagadnienie, które nazywa się treningiem o charakterze mentalnym. Jest to takie działanie, które doskonale podwyższa skuteczność podejmowanych czynności w aktywnościach sportowych, ale też na obszarze biznesowych zależności. Z wykorzystaniem treningu mentalności, możemy się poszczycić poprawą orientacji na osiąganie założonych celów. Pomyślcie na temat tego, jakie korzyści idą w parze z tak przyjętą postawą, zachęcam Was do bliższego przyjrzenia się tej tematyce, to się opłaci!